czwartek, 15 czerwca 2017

Cie(r)nie














Zbigniew Olszyna 
Tytuł wystawy: „Cie(r)nie”

„ Z biegiem czasu osobiste symbole tracą dla ludzi znaczenie, jedne symbole zastępują innymi, ale czasem zdarza się tak, że te same symbole pozostają dla nich ważne przez całe życie. 
Moje symboliczne obrazy pojawiają się w formie powidoków z odległej przeszłości, kreowane ze zlepku sytuacji, które wydarzyły się naprawdę oraz takich co do których nie mam pewności czy faktycznie miały miejsce czy były wyłącznie wytworem mojej wyobraźni. Wszystkie te zdarzenia  pozostają jednak w dziwnym związku symbiotycznym, czasem jak majaczące w oddali cienie spychane gdzieś w podświadomość, czasem jak fantomowy ból po wyjęciu ciernia.”

Zbigniew Olszyna

***
„Kiedy artysta spotyka odbiorcę, wali piorun. W tę relację bowiem immanentnie wpisane są: napięcie i ryzyko. Ryzyko nie tyle natury merytorycznej, artystycznej, co emocjonalnej. 
Bo kiedy zdecydujesz się przyjąć zaproszenie do niezwykle intymnej krainy wewnętrznych transferów Zbyszka, to tak, jakbyś przekroczył granice mitycznego Macondo. Logiczne prawa skutku i przyczyny zostają zawieszone na bliżej nieokreślony czas. Od tego momentu będziesz już podążał tropem Jego przeżyć. 
Przygotuj się - tu obowiązuje poznanie przez sen, emocje, intuicję i wspomnienie. Tu pójdziesz po śladach, po cieniach, po bliznach. To, co było znów spotka się z tym, co jest. W Tobie i poza Tobą, niemal organoleptycznie. Dzieciństwo,   wszystkie cierpkie i lepkie inicjacyjne progi, wysupłane z plątaniny zapomnienia, zostaną skonfrontowane z postpamięcią artysty. Tyle do zobaczenia w lustrze. Dagerotyp czucia.
Transformacje, transgresje i dekonstrukcje- ulubione słowa teoretyków sztuki. Ale ja nie o tym chciałam... 
Stąpaj ostrożnie, bo może olszyna to i bardzo wytrzymałe drzewo, ale jakie wrażliwe…”
Joanna Fabicka
Maj 2017


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz